Miałam nadzieję, że wraz z nadejściem kwietnia pojawią się pąki na drzewach i zniknie ten nielubiany przez wszystkich śnieg. Każda blogerka czeka, aby pokazać się już w stylizacjach wiosenno- letnich, które na pewno goszczą w szafie każdej z nas. Ja także z utęsknieniem nie mogę się doczekać słońca i zieleni, która mam nadzieje zagości u nas wkrótce na długo. A tymczasem przedstawiam wam outfit jeszcze w plenerze zimowym. Musztardowy płaszczyk zestawiłam z camelowymi dodatkami w postaci czapki, komina, oraz butów. Dopełnieniem całości są spodnie w kolorze indygo. Jak wam się podoba ?
czapka, komin - zrobione przez mamę
płaszcz - no name
spodnie - bershka
buty - bootsquare
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz